wtorek, 31 lipca 2012

Uzbekistan/Tadżykistan

Po 3.5-godzinnej doprawie na lotnisku w Taszkiencie, pysznym śniadaniu na bazarze i ekspresowym transporcie, siedzimy na granicy uzbecko-tadżyskiej. Cel na dziś - jeszcze 700km przez przełęcz na wysokości 3 tysięcy km. Liczba przespanych godzin tej nocy = 0.

niedziela, 29 lipca 2012

Tymczasem w odległej galaktyce...

Krajobraz dość podobny...



Pakowanie trwa

Pakowanie trwa! Jedną, drugą, trzecią, czwartą, piątą godzinę i końca nie widać. Co gorsza, rzeczy w plecaku nie przybywa, bałaganu nie ubywa, lista brakujących elementów rośnie, a jedyne co póki co ubyło to jedna z czekolad przeznaczonych na trekking.