Spieszymy doniesc, ze z powodow ekonomicznych i braku
umiejetnosci wydluzenia doby, zmienilismy trase naszej podrozy.
Transport do Khivy okazal sie byc bardzo drogi. Dodatkowo z powodu
remontow droga trwa ponad 9 godzin (share taxi, bo marszrutka ok. 13!) Podjelismy zatem decyzje o wymianie
wczesniej kupionych biletow (na szczescie bez wiekszych kosztow) i dzis o
20 wsiadamy w nocny pociag do Taszkientu, do ktrego dotrzemy jutro
rano. Do Khivy zatem bedziemy musieli wrocic innym razem:) A jutrzejszy
dzien spedzimy w stolicy Uzbekistanu.
Dzisiejszy dzien uplywa nam leniwie. Mamy nadzieje, ze przed
upojna nocna podroza uda nam powtorzyc kolacje z pierwszego wieczoru w
Bukharze i zjesc szaszlyki:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz